Archiwa tagu: pieśni kościelne

„W lekkim powiewie”

(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

W lekkim powiewie
przychodzisz do mnie, Panie.
W lekkim powiewie
przychodzisz do mnie, Panie.

Nie przez wicher ogromny
i nie przez ogień,
ale w lekkim powiewie
przychodzisz do mnie,
w lekkim powiewie nawiedzasz duszę mą.

(Debemus Cantare)

„Veni, Creator Spiritus” („O, Stworzycielu Duchu”)

Gregoriański hymn z IX wieku adresowany do Ducha Świętego. Oprócz użycia liturgicznego (w wielu wyznaniach chrześcijańskich) znalazł zastosowanie w VIII symfonii Mahlera…

 

(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

1. O Stworzycielu Duchu, przyjdź,
Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg,
Niebieską łaskę zesłać racz,
Sercom co dziełem są Twych rąk.

 

1. Veni, Creator Spiritus,
Mentes tuorum visita,
Imple superna gratia,
Que tu creasti pectora.

 

2. Pocieszycielem jesteś zwan,
I Najwyższego Boga dar,
Tyś namaszczenie naszych dusz,
Zdrój żywy, miłość, ognia żar.

 

2. Qui diceris Paraclitus,
Altissimi donum Dei,
Fons vivus, ignis, caritas,
Et spiritalis unctio.

 

 

3. Ty darzysz łaską siedmiokroć,
Bo moc z prawicy Ojca masz,
Przez Ojca obiecany nam,
Mową wzbogacasz język nasz.

 

3. Tu septiformis munere,
Digitus paternae dexterae,
Tu rite promissum Patris,
Sermone ditans guttura.

 

 

4. Światłem rozjaśnij naszą myśl,
W serca nam miłość świętą wlej,
I wątłą słabość naszych ciał,
Pokrzep stałością mocy twej.

 

4. Accende lumen sensibus:
Infunde amorem cordibus:
Infirma nostri coporis
Virtute firmans perpeti.

 

 

5. Nieprzyjaciela odpędź w dal,
I Twym pokojem obdarz wraz,
Niech w drodze za przewodem Twym
Miniemy zło, co kusi nas.

 

5. Hostem repellas longius,
Pacemque dones protinus:
Ductore sic te praevio
Vitemus omne noxium.

 

 

6. Daj nam przez Ciebie Ojca znać,
Daj, by i Syn poznany był,
I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch,
Niech wyznajemy z wszystkich sił.

 

6. Per te sciamus da Patrem,
Noscamus atque Filium,
Teque utriusque Spiritum
Credamus omni tempore.

 

 

7. Niech Bogu Ojcu chwała brzmi,
Synowi, który zmartwychwstał,
I Temu co pociesza nas,
Niech hołd wieczysty płynie chwał.

Amen

 

7. Deo Patri sit gloria,
Et Filio, qui a mortuis
surrexit, ac Paraclito,
In saeculorum saecula.

Amen

„Na krzyżum przelał krew”

Pieśń czasu pasyjnego z tekstem niemieckim Ernsta Heinricha Gebhardta. Polski tekst autorstwa Pawła Sikory

(Śpiewnik Ewangelicki nr 138)

(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

Na krzyżum przelał krew
Skonałem pośród mąk,
byś wieczny żywot miał
z przebitych Moich Rąk
Jam Swej nie szczędził Krwi
a Ty, co dałeś Mi?

Wszak Jam na ziemi tej
w ubóstwie trudzie żył,
byś uczestnikiem chwał
u Ojca Mego był.
Jam tak ukochał Cię
a Ty, czy kochasz Mnie?

Jam rzucił niebios tron,
Opuścił Ojca dom,
by nieść twych grzechów krzyż,
by nieść twą hańbę, srom.
Jam twe osuszył łzy
a coś uczynił Ty?

Jam ci zbawienie dał,
rozproszył ciemną noc,
uśmierzył walki szał,
szatana zgniotłem moc.
to wszystko dałem ci
a Ty, co dajesz Mi?

„Jezu Chryste, Panie miły”

(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

Jezu Chryste, Panie miły,
O Baranku tak cierpliwy,
Wzniosłeś, wzniosłeś na krzyż ręce Swoje,
Gładząc, gładząc nieprawości moje.

Płacz Go, człowiecze mizerny,
Patrząc, jak jest miłosierny,
Jezus, Jezus na krzyżu umiera,
Słońce, słońce jasność swą zawiera.

Pan wyrzekł ostatnie słowa,
Zwisła Mu na piersi głowa;
Matka, Matka pod Nim frasobliwa
Stoi, stoi z żalu ledwie żywa.

Zasłona się potargała,
Ziemia rwie się, ryczy skała,
Setnik, setnik woła: Syn to Boży!
Tłuszcza, tłuszcza wierząc, w proch się korzy.

Na koniec Mu bok przebito,
Krew płynie z wodą obfito.
Żal nasz, żal nasz dziś wyznajem łzami,
Jezu, Jezu, zmiłuj się nad nami.

„God Rest Ye Merry, Gentlemen”

Nieznanego autora kolęda angielska z około XVI wieku.

(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

God rest ye merry, gentlemen
Let nothing you dismay Remember, Christ, our Saviour Was born on Christmas day
To save us all from Satan’s power When we were gone astray

O tidings of comfort and joy, Comfort and joy
O tidings of comfort and joy

Tłum. Bartosza Kuriaty

Niech Bóg dziś pokój ześle wam,
niech otrze wszelką łzę,
bo Chrystus nasz Zbawiciel
narodził dzisiaj się,
by wyrwać nas z szatana rąk,
by zgładzić zło i śmierć.

O, błogosławiona słodka wieść,
Radosna wieść,
O, błogosławiona słodka wieść.

In Bethlehem, in Israel,
This blessed Babe was born
And laid within a manger
Upon this blessed morn
The which His Mother Mary
Did nothing take in scorn

O tidings …

W Betlejem w judzkiej ziemi
Syn Boży zrodził się.
Pałacem Jego stajnia,
Posłaniem siano mdłe.
O Mario, Tyś przyjęła
Wraz z Synem wzgardę znieść.

O, błogosławiona…

From God our Heavenly Father
A blessed Angel came;
And unto certain Shepherds
Brought tidings of the same:
How that in Bethlehem was born
The Son of God by Name.

O tidings …

Wtem z nieba wysokości
Na ziemię anioł zszedł.
Pasterzom się ukazał
I przestraszonym rzekł:
W Betlejem narodzony
W stajence Boży Syn.

O, błogosławiona…

„Fear not then,” said the Angel,
„Let nothing you affright,
This day is born a Saviour
Of a pure Virgin bright ,
To free all those who trust in Him
From Satan’s power and might.”

O tidings …

Nie bójcie się pasterze,
Zwiastuję radość wam,
Dziś dany wam Zbawiciel,
A jest nim Mesjasz Pan.
Wyzwolić przyszedł lud swój,
Odkupić ludzki stan.

O, błogosławiona…

The shepherds at those tidings
Rejoiced much in mind,
And left their flocks a-feeding
In tempest, storm and wind:
And went to Bethlehem straightway
This blessed Babe to find.

O tidings …

Pasterze pełni wiary
Ruszyli naprzód wraz,
Nie bacząc na swe trzody,
Na śnieg, na mróz i wiatr,
Pobiegli do Betlejem,
By pokłon Panu nieść.

O, błogosławiona…

But when to Bethlehem they came
Where our dear Saviour lay,
They found Him in a manger,
Where oxen feed on hay
His mother Mary kneeling down,
Unto the Lord did pray.

O tidings …

Gdy przyszli do Betlejem,
Tam w stajni leżał Pan.
Otoczon bydlętami,
We żłobie tron swój miał.
A matka Jego, Maria,
Modliła się, gdy spał.

O, błogosławiona…

Now to the Lord sing praises,
All you within this place,
And with true love and brotherhood
Each other now embrace;
This holy tide of Christmas
All other doth efface.

O tidings …

Pochwalmy Pana pieśnią,
Oddajmy Bogu cześć,
Miłości przykład braciom,
I pokój spieszmy nieść.
Niech święty Narodzenia czas
Zwycięża wszelki grzech.

O, błogosławiona…

Ciekawe jest wykonanie a capella zespołu Pentatonix:

„O Głowo uwieńczona”

Chorał pochodzi z Bachowskiej „Pasji wg św. Mateusza” („Matthäus-Passion” BWV 244) – „O, Haupt voll Blut und Wunden”. Melodia tego chorału w różnych tonacjach, z różnym tekstem i o różnych harmonizacjach przewija się w całym wielkim oratorium kilkukrotnie.

Nie odważyłem się głęboko ingerować w wielkie dzieło Bacha, dołożyłem tylko najniższy głos, pewne dźwięki przeniosłem właśnie do niego (gdy ich rozpiętość na klawiaturze sprawiała kłopoty), jednak w kilku miejscach nieco zmieniłem dźwięki w akordach.

Zamieszczam słowa polskie i oryginalne niemieckie, przy czym poza ogólną tematyką słowa w obu językach nie mówią tych samych treści.

(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

Chorał „O, Haupt voll Blut und Wunden” w świetnej interpretacji Tölzer Knabenchor wraz z Hofkapelle München (dyr. Christian Fliegner):

O, Głowo uwieńczona
cierniami, pełna ran.
Ach, jakżeś krwią zbroczona,
jak strasznie cierpi Pan.
O Głowo mego Boga,
pokłony składam ci.
Tyś sercu memu droga,
bądź pozdrowiona mi.

O Haupt voll Blut und Wunden,
Voll Schmerz und voller Hohn,
O Haupt, zum Spott gebunden
Mit einer Dornenkron;
O Haupt, sonst schön gezieret
Mit höchster Ehr’ und Zier,
Jetzt aber höchst frech verhönet:
Gegrüßet sei’st du mir!

Nim cię, o święta Głowo,
na krzyżu zwiesił Bóg,
nim rzekł ostatnie słowo,
że zwyciężony wróg,
katuszy poniósł wiele,
okrutny znosił ból,
na duszy i na ciele,
wszechświata cierpiał Król.

Du edles Angesichte,
Davor sonst schrickt und scheut.
Das große Weltgewichte,
Wie bist du so bespeit!
Wie bist du so erbleichet!
Wer hat dein Augenlicht,
Dem sonst kein Licht nicht gleichet,
So schändlich zugericht?

Sam swe wyciągnął ręce,
na krzyż je rozpiąć dał,
jakby, choć w srogiej męce,
grzesznika objąć chciał.
Na tych, co z Niego szydzą,
spojrzenie słodkie śle,
przebacza, bo nie wiedzą,
że sami czynią źle.

Die Farbe deiner Wangen,
Der roten Lippen Pracht
Ist hin und ganz vergangen;
Des blassen Todes Macht
Hat alles hingenommen,
Hat alles hingerafft,
Und daher bist du kommen
Von deines Leibes Kraft.

Do łask łotra przyjmuje,
Janowi Matkę swą
poleca i mianuje
też Matką wszystkich Ją.
I pragnie, tęskni, woła:
„Już wykonało się!”.
O Jezu, któż nie zdoła,
żałować, widząc Cię!

Was du, Herr, hast erduldet,
Ist alles meine Last;
Ich, ich hab’ es verschuldet,
Was du getragen hast.
Schau her, hier steh’ ich Armer,
Der Zorn verdienet hat;
Gib mir, o mein Erbarmer,
Den Anblick deiner Gnad!

Sam swe wyciągnął ręce,
na krzyż je rozpiąć dał,
jakby, choć w srogiej męce,
grzesznika objąć chciał.
Na tych, co z Niego szydzą,
spojrzenie słodkie śle,
przebacza, bo nie wiedzą,
że sami czynią źle.

Ich will hier bei dir stehen,
Verachte mich doch nicht!
Von dir will ich nicht gehen,
Wenn dir dein Herze bricht;
Wenn dein Haupt wird erblassen
Im letzten Todesstoß,
Alsdann will ich dich fassen
In meinen Arm und Schoß.

Tyś dla mnie cierpiał Panie,
jam winien, Boże, ja.
O Jezu, me kochanie,
jak wielka miłość Twa!
A cóż mi czynić trzeba,
by spłacić długi swe?
Tyś Stwórcą ziemi, nieba,
a ja stworzenie Twe!

Ich danke dir von Herzen,
O Jesu, liebster Freund,
Für deines Todes Schmerzen,
Da du’s so gut gemeint.
Ach gib, dass ich mich halte
Zu dir und deiner Treu’
Und, wenn ich einst erkalte,
In dir mein Ende sei!

Cóż Ci za miłość Twoją,
za poświęcenie dam?
Wszak nic własnością moją,
od Ciebie wszystko mam!
Nie gardź mym sercem Zbawco,
racz w ranie swej je skryć
i krwią, łask wszelkich, Dawco,
chciej winy jego zmyć!

Wenn ich einmal soll scheiden,
So scheide nicht von mir;
Wenn ich den Tod soll leiden,
So tritt du dann herfür;
Wenn mir am allerbängsten
Wird um das Herze sein,
So reiß mich aus den Ängsten
Kraft deiner Angst und Pein!

 

Erscheine mir zum Schilde,
Zum Trost in meinem Tod,
Und lass mich sehn dein Bilde
In deiner Kreuzesnot!
Da will ich nach dir blicken,
Da will ich glaubensvoll
Dich fest an mein Herz drücken.
Wer so stirbt, der stirbt wohl.

„Ogrodzie oliwny”

Pieśń wielkopostna (pasyjna) z XVII wieku.

(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

Ogrodzie Oliwny, widok w tobie dziwny!
Widzę Pana mego, na twarz upadłego.
Tęskność, smutek, strach Go ściska,
Krwawy pot z Niego wyciska.
Ach, Jezu mdlejący, prawieś konający!

Kielich gorzkiej męki z Ojca Twego Ręki.
Ochotnie przyjmujesz, za nas ofiarujesz.
Anioł Ci się z nieba zjawia,
O męce z Tobą rozprawia,
Ach, Jezu strwożony, przed męką zmęczony!

Uczniowie posnęli, Ciebie zapomnieli,
Judasz zbrojne roty stawia przede wroty
I wnet do Ogrójca wpada
z wodzem swych zbirów gromada.
Ach, Jezu kochany, przez ucznia sprzedany!

Chociaż ze swym ludem obalony cudem,
Judasz z ziemi wstaje: „Jezusa wydaję”.
Dopiero się nań rzucają,
Więzy, łańcuchy wkładają.
Ach, Jezu pojmany, za złoczyńcę miany!

W domu Annaszowym, arcykapłanowym.
W twarz pięścią trącony, upada zemdlony!
Kajfasz Go w zdradzie pyta,
A za bluźniercę poczyta.
Ach, Jezu zelżony, od czci odsądzony!

Wnet jak niegodnego prawa ojczystego
Wiodą Marii Syna przed sąd poganina.
Tam nań potwarze rzucają,
O stracenie nalegają.
Ach, Jezu zhańbiony, jak łotr obwiniony!

Piłat bojaźliwy i niesprawiedliwy.
Żydom ustępuje, Jezusa skazuje.
Najpierw na ubiczowanie,
Potem na ukrzyżowanie.
Ach, Jezu wzgardzony, na śmierć osądzony!

Nie wyrok Piłata skazał Zbawcę świata.
Na śmierć tak hańbiącą, upokarzającą.
Grzechy moje to sprawiły,
Że do krzyża Go przybiły.
Ach, Jezu, ma wina – męki Twej przyczyna!

„Zaśnij, Dziecino” („Zaśnij, Jezuniu”)

Profesor Stefan Stuligrosz ze swoimi „Poznańskimi Słowikami” wykonywał tę kolędę ze słowami i pod tytułem „Zaśnij, Jezuniu”.

 

 

(Plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

(Plik MIDI)

Zaśnij, Dziecino (lub: Jezuniu), Boże Dziecię,Tyś nam pociechą na tym świecie.
   Zmruż oczęta swoje, Tyś serce moje   Modlitwa moja niech uśpi Cię.

Anielskie chóry chwałę głoszą,Pasterze hojnie dary znoszą.
   Zmruż oczęta swoje, Tyś serce moje   Modlitwa moja niech uśpi Cię.

„Pan ma wielką moc”

Pieśń wspólnoty chrześcijańskiej z Taizé.

(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

 

Pan ma wielką moc,
Pan ma wielką moc.
W Nim cała nasza siła
Alleluja, alleluja,
W Nim cała nasza siła
Alleluja.

O twórcy tej pieśni można przeczytać TUTAJ.

„Oto są baranki młode”

Isti sunt agni novelli — pieśń wielkanocna o bardzo starych korzeniach, Choć dominikański (ówcześnie…) autor napisał muzykę kilkadziesiąt lat temu, w zwrotkach wyraźnie słyszymy tradycję średniowieczną.

(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)

 

Refren: Oto są baranki młode,
oto ci, co zawołali Alleluja!
Dopiero przyszli do zdrojów,
światłością się napełnili,
Alleluja, alleluja!

Na Baranka Pańskich godach,
W szat świątecznych czystej bieli,
Po krwawego morza wodach
Nieśmy Panu pieśń weseli.

W swej miłości wiekuistej
On nas swoją Krwią częstuje,
Nam też Ciało swe przeczyste
Chrystus kapłan ofiaruje.

Na drzwi świętą Krwią skropione
Anioł mściciel z lękiem wziera,
Pędzi morze rozdzielone,
Wrogów w nurtach swych pożera.

Już nam Paschą Tyś, o Chryste,
Wielkanocną też ofiarą,
Tyś Przaśniki nasze czyste
Dla dusz prostych z szczerą wiarą.

O Ofiaro niebios święta,
Ty moc piekła pokonywasz,
Zrywasz ciężkie śmierci pęta,
Wieniec życia nam zdobywasz.

Chrystus piekło pogromiwszy
Swój zwycięski znak roztacza,
Niebo ludziom otworzywszy
Króla mroków w więzy wtłacza.

Byś nam wiecznie, Jezu drogi,
Wielkanocną był radością,
Strzeż od grzechu śmierci srogiej
Odrodzonych Twą miłością.

Chwała Ojcu i Synowi,
który z martwych żywy wstaje
I Świętemu też duchowi
Niech na wieki nie ustaje.